Czy zmiana sposobu ogrzewania musi wiązać się w dużymi wydatkami?

 

Piec na pellet

Jednym z najpopularniejszych rodzajów kotłów zautomatyzowanych dostępnych na polskim rynku jest kocioł z podajnikiem retortowym wyposażony w palenisko rusztowe. Urządzenie posiada dwie komory spalania i możemy w nich stosować różne rodzaje paliwa. W komorze paleniskowej możemy umieścić drewno kawałkowe oraz jego odpady.

Właściwym wyborem wydaje się być jednak ekogroszek, który pozwala uzyskać najlepsze efekty spalania. Jeżeli szukamy większych oszczędności, warto wybrać kotły zasilane biomasą w postaci pelletu. Paliwo posiada równie wysokie właściwości grzewcze i jest przy tym niezwykle ekologiczne, pozbawione jakichkolwiek związków chemicznych. Urządzenia grzewcze na biomasę cechują się najdłuższym okresem bezobsługowej pracy, dzięki wielolitrażowemu zasobnikowi paliwa. Systemy automatycznego rozpalania i czyszczenia oraz współdziałanie kotła z dodatkowymi sterownikami peryferyjnymi sprawiają, że praca przy kotle ogranicza się w zasadzie do uzupełnienia paliwa.

Podobnie jak kotły uniwersalne z dwoma paleniskami, kotły na pellet posiadają system spalania, który wykorzystuje działania belkowego rusztu żeliwnego. Dzięki zastosowanej technologii użytkownik może wykorzystać drewno kawałkowe. Ponadto do atmosfery przedostaje się tylko niewielka ilość spalin. Nominalna moc urządzeń oscyluje w granicach od 16 do 300 kW, a ich sprawność cieplna wynosi ok. 90 procent.

Ile kosztuje kocioł na pellet?

Piec na pellet to wydatek rzędu od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Kotły posiadają zazwyczaj automatyczne podajniki i zbiorniki paliwa (ślimakowe albo pneumatyczne). Zbiorniki pneumatyczne umożliwiają transportowanie pelletu na odległość kilkudziesięciu metrów, dzięki czemu paliwo może być składowane w znacznej odległości od kotłowni. Jeżeli chcemy zredukować koszty ogrzewania, warto wygospodarować pomieszczenie, w którym będziemy składować zapas opału na sezon grzewczy.

Klienci najczęściej wybierają kotły jednofunkcyjne, zasilane wyłącznie instalację grzewczą, które wymagają dokupienia zasobnika ciepłej wody użytkowej. Bardzo rzadko możemy spotkać kotły na pellet z wbudowanym zasobnikiem.

Zupełnie bezsensowny jest zakup kotła o mocy większej niż obliczona w projekcie domu, gdyż przez dłuższy okres sezonu grzewczego pracuje on z mocą nominalną (mniejszą od maksymalnej) – tym sposobem będzie osiągał najwyższą sprawność. Skutkiem tego zużycie pelletu będzie mniejsze, zaś do atmosfery trafi mniej zanieczyszczeń powstających w procesie spalania.

Od pewnego czasu producenci otwierają się na nowe rozwiązania i wprowadzają do swoich ofert kotły o małej mocy, niekiedy nawet kilkukilowatowych. Taka moc jest wystarczająca do ogrzewania dobrze ocieplonego domu. W przypadku gdy kocioł podgrzewa wodę do mycia, jego moc powinna być większa (zazwyczaj powyżej 20 kW).