Nowe prawo budowlane, a obowiązek sprawdzenia gruntu

Nowe prawo budowlane, a obowiązek sprawdzenia gruntu

19 września br. weszła w życie nowelizacja ustawy o Prawie budowlanym. Wśród znaczących zmian pojawił się m.in. obowiązek wprowadzenia podziału projektu budowlanego na trzy części. Ustawa określa również zakres opracowań, które nakazują wykonanie badań i sprawdzenie gruntu nawet dla małych obiektów budowlanych. Co to w praktyce oznacza i na co powinni przygotować się projektanci i inwestorzy?

Najnowsza nowelizacja prawa budowlanego weszła w życie niemal miesiąc temu. Jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie podziału projektu budowlanego na trzy zasadnicze części. Dla dwóch z nich ustawa wprost wymienia wymagania dotyczące geotechnicznych opracowań projektowych, tj.: 

  • projekt architektoniczno-budowlany (PAB), który będzie obejmował opinię geotechniczną oraz informację o sposobie posadowienia obiektu budowlanego;
  • projekt techniczny (PT) obejmujący w zależności od potrzeb – dokumentację geologiczno-inżynierską lub geotechniczne warunki posadowienia obiektów budowlanych (GWPOB).

Ustawa przewiduje, że bez względu na poziom kompleksowości zagadnienia geotechnicznego, w przypadku każdej inwestycji powinien powstać projekt architektoniczno-budowlany zawierający opinię geotechniczną (znaną z przepisów dotychczasowych). Ponadto, zgodnie z nowym wymaganiem, w projekcie konieczne jest również uwzględnienie informacji o sposobie posadowienia obiektu budowlanego. Zakres opinii geotechnicznej precyzuje istniejące rozporządzenie dotyczące GWPOB. Dodatkowo, ustawa wymaga wykonania projektu technicznego obejmującego, w zależności od potrzeb, dokumentację geologiczno-inżynierską lub geotechniczne warunki posadowienia obiektów budowlanych – wyjaśnia Rafał Hałabura, Prezes Stowarzyszenia Instytut Remediacji Terenów Zanieczyszczonych.

Przybliżmy podstawowe wymagania wynikające z obowiązującego już rozporządzenia w sprawie GWPOB:

Warunki gruntowe i badania geotechniczne:

  • geotechniczne warunki posadawiania ustala się w oparciu o bieżące wyniki badań geotechnicznych gruntu, analizę danych archiwalnych, w tym analizę i ocenę dokumentacji geotechnicznej, geologiczno-inżynierskiej i  hydrogeologicznej, obserwacji geodezyjnych zachowania się obiektów sąsiednich oraz innych danych dotyczących podłoża badanego terenu i jego otoczenia;
  • warunki gruntowe dzielą się na: proste, złożone, skomplikowane;
  • zakres badań geotechnicznych gruntu ustala się w zależności od kategorii geotechnicznej obiektu budowlanego.

Kategoria geotechniczna:

  • kategorię geotechniczną ustala Projektant na podstawie skomplikowania warunków gruntowych oraz konstrukcji obiektu budowlanego  w opinii geotechnicznej.
  • Geotechniczne warunki posadowienia:

Rozporządzenie wymienia szereg analiz i ocen, które należy wykonać w zależności od kategorii geotechnicznej budynku.

Z punktu widzenia ryzyka budowlanego, projektant przy określaniu geotechnicznych warunków posadowienia, powinien w każdym przypadku, nawet przy budowie małych obiektów i domków jednorodzinnych  chociaż w minimalnym stopniu, odnieść się do następujących kwestii:

  • zaliczenia obiektu budowlanego do odpowiedniej kategorii geotechnicznej;
  • przydatności gruntów na potrzeby budownictwa;
  • określenia nośności, przemieszczeń i ogólnej stateczności podłoża gruntowego;
  • oceny wzajemnego oddziaływania wód gruntowych i obiektu budowlanego;
  • zaprojektowania odwodnień budowlanych;
  • oceny ryzyka wystąpieniazanieczyszczenia podłoża gruntowego.

Poziom wymagań jest znacznie bardziej skomplikowany dla 2 i 3 kategorii geotechnicznej, gdzie poza wymaganiami rozporządzenia, dodatkowo należy respektować wymagania wynikające z normy Eurocod 7 oraz ustawy – Prawo geologiczne i górnicze.

Dysponowanie minimalnymi danymi o podłożu gruntowym jest zatem konieczne. Brak tego typu danych uniemożliwi przekazanie informacji o sposobie posadowienia obiektu budowlanego oraz poprawne przygotowanie opinii geotechnicznej. Teoretycznie prawo pozwala oprzeć się na wynikach badań archiwalnych, ale w praktyce inwestorzy i projektanci bardzo rzadko dysponują tego typu badaniami odnoszącymi się dokładnie do danego terenu budowy. Dodatkowo, dane archiwalne najczęściej zawierają informacje bardzo ogólne, pozyskane najczęściej poprzez wykorzystanie starych metod w odniesieniu do wycofanych normatywów. W związku z tym, poprawne określenie parametrów gruntu i zaprojektowanie nawet prostego obiektu budowlanego z pełną świadomością ryzyka geotechnicznego nie jest możliwe – wyjaśnia Rafał Hałabura.

Czy przepisy podnoszą koszty małych inwestycji?

Nie, przepisy nie podnoszą kosztów małych inwestycji. Zmiany podkreślają znaczenie i systematyzują dobrą praktykę inżynierską, która w wielu przypadkach już jest stosowana. Badania geotechniczne są już często zlecane przez projektantów lub inwestorów, nawet w przypadku małych obiektów – dodaje ekspert.

Budowanie bez wykonania badań gruntowych, znacznie podnosi poziom ryzyka inwestycji, a potencjalny koszt tego typu zaniedbań jest niewspółmierny do kosztu wykonania tego typu badań. W rzeczywistości małym obiektom rzadko zdarza się poważna katastrofa budowlana. Najczęstsze problemy związane są z przenikaniem wody gruntowej do piwnic i dolnych kondygnacji, osiadaniem i pękaniem ścian i posadzek. Warto jednak pamiętać również o  ryzyku zdrowotnym, związanym z długotrwałym wpływem zanieczyszczeń na organizm, np. poprzez wdychanie substancji lotnych związków chemicznych zanieczyszczających grunt czy spożywaniem produktów rolnych, które są uprawiane na działkach zanieczyszczonych np. związkami metali ciężkich.

Ile to kosztuje ? Ile to trwa, jak bardzo jest skomplikowane ?

Wykonanie badania parametrów fizycznych dla małych obiektów tj. domków jednorodzinnych kosztuje ok. 3-4 tys. zł. Cena zależy od skomplikowania warunków gruntowo-wodnych i potencjalnego ryzyka występowania zanieczyszczeń – komentuje Rafał Hałabura.

– Większe ryzyko i większe koszty realizacji badania mogą dotyczyć domów w górach i na stokach, na terenach podmokłych i bagiennych, w pobliżu rzek i jezior lub na terenach zdegradowanych przez człowieka – takich, na których wcześniej znajdowały się inne obiekty budowlane lub gdzie można spodziewać się możliwości wystąpienia zanieczyszczenia w gruncie lub wodzie gruntowej – dodaje ekspert.

Kompetentny ekspert podczas badania powinien także określić ryzyko wystąpienia zanieczyszczenia podłoża gruntowego. Tego typu badanie  może kosztować ok. 500-1000 zł. Na terenach poprzemysłowych lub zlokalizowanych niedaleko funkcjonujących obiektów przemysłowych konieczne jest wykonanie badań chemicznych (sozologicznych), a ich koszt wynosi od 2000 do 5000 zł.

Badania fizyczne mogą zostać wykonane w terenie pod warunkiem użycia nowoczesnego sprzętu, który pozawala na określenie nie tylko ułożenia warstw gruntowych, ale także określenia ich parametrów mechanicznych i odkształceniowych.

Zrezygnowanie z rekomendowanych nowoczesnych badań (np. sondowań statycznych CPTU)  na rzecz prostych i niestety stale bardzo popularnych odwiertów świdrem ślimakowym (pot. sznek) i sondowań dynamicznych, może skutkować brakiem poprawnego określenia parametrów gruntu i zwiększonym ryzykiem awarii i problemów technicznych w trakcie użytkowania. W przypadku nieodpowiedniego zaplanowania badań może wystąpić konieczność zlecenia dodatkowych pomiarów wraz z poborem próbek gruntu, które będą dalej badane w certyfikowanym laboratorium. Finalnie będzie się to wiązać z większymi kosztami.

Współpraca inwestorów z projektantami w zakresie geologii i fundamentów w świetle nowych przepisów

Proste obiekty budowlane (w tym domki jednorodzinne) projektowane są jedynie przez projektantów architektów bez udziału inżynierów konstruktorów. 

W przypadku większych obiektów (najczęściej dla 2 i 3 kategorii geotechnicznej) architekci często kierują zespołem projektantów w tym inżynierów konstruktorów. To właśnie architekci są odpowiedzialni za zapewnienie kompetentnych osób, które specjalizują się w zagadnieniach geotechniki (projektanci geotechniczni) oraz geologii (uprawnieni geolodzy).

Zmiana przepisów budowlanych może wymusić na architektach nowy model bezpośredniej współpracy z inżynierami geotechnikami i geologami prowadzącymi badania gruntowe w sposób kompetentny. Należy zwrócić uwagę, iż określenie modelu geologicznego, parametrów gruntowych i dopasowanie go do konstrukcji obiektu stanowi obowiązek projektanta obiektu, a nie geologa. Architekt prowadzący nawet prosty projekt powinien zatem zadbać o wykonanie badań geotechnicznych przez sprawdzoną i kompetentną firmę geologiczną stosującą nowoczesny sprzęt, zaś w przypadku napotkania skomplikowanych warunków gruntowych, nawiązać współpracę z projektantem geotechnicznym.

Artykuł sponsorowany