Panel wiatrowy w roku 2023 może zrewolucjonizować rynek

Produkcja energii elektrycznej przy pomocy elektrowni wiatrowej w postaci wiatraka związana jest obecnie w Polsce z pewnymi ograniczeniami. Dlatego też za zdecydowanie przyszłościowy należy uznać innowacyjny pomysł polskich konstruktorów. Wiele wskazuje też na to, że już w 2023 roku panel wiatrowy trafi do sprzedaży.

Na czym polega innowacyjność paneli wiatrowych?

Idea stworzenia panelu wiatrowego realizowana jest już od 2018 roku. Natomiast w sierpniu kończącego się roku rozpoczęte zostały prace rozwojowo-badawcze. Sam projekt jest polskim start-upem, a wspomniany panel wiatrowy składa się z wielu umieszczonych obok siebie turbin, które razem tworzą konstrukcję przypominającą płot. Może on zatem być również wykorzystywany w charakterze ogrodzenia. Sam pomysł nie jest nowością, ponieważ na rynku istnieją już turbiny, którym nadana została forma panelu. Innowacyjna natomiast jest jego realizacja w praktyce, ponieważ to w przypadku stworzonego przez Polaków systemu turbin każda z nich pracuje efektywniej właśnie dzięki temu, że obok niej znajduje się inna turbina. Innymi słowy sprawność całego systemu bazuje właśnie na bliskim sąsiedztwie turbin.

Panele wiatrowe znajdą zastosowanie w wielu miejscach

Warto nadmienić, że panel wiatrowy otrzymał już kilka nagród, m.in. w konkursie z obszaru transformacji klimatycznej zorganizowanym przez ING Bank Śląski. Nie dziwi zatem fakt, że pojawiło się już zainteresowanie tymi instalacjami ze strony inwestorów. Tego typu panele mogą przykładowo być niezwykle przydatne na lotniskach czy parkingach, mogą nawet być montowane na przęsłach mostów czy obok autostrad. Są one przystosowane zarówno do przestrzeni zurbanizowanej, jak i instalowane poza terenami miejskimi. Generalnie wykorzystują one bowiem wiatry o niskiej prędkości, które możemy spotkać m.in. pomiędzy budynkami.

Panele te można nawet wykorzystać w charakterze ogrodzeń farm fotowoltaicznych. Jak jednak informuje  project manager start-upu Tomasz Gruszka celem projektu nie jest konkurowanie z branżą fotowoltaiczną, chociaż przewiduje się, że ich cena będzie konkurencyjna wobec takich instalacji. W przeciwieństwie jednak do paneli fotowoltaicznych te wiatrowe będą produkować prąd również w nocy.

Na korzyść paneli wiatrowych przemawia zarówno ich wydajność, jak i cena

Zbudowany z tego typu paneli swoisty płot będzie w stanie produkować 1kW z 10 metrów konstrukcji. Przewiduje się, że w przypadku ogrodzenia prywatnej posesji o powierzchni 10 arów przy pomocy paneli będzie można uzyskać 40 kW, w przypadku ogrodzenia terenu przemysłowego o powierzchni 1 hektara – 400 kW, natomiast w przypadku zainstalowania paneli po obu stronach autostrady o długości 1 km uzyskamy energię elektryczną o mocy 200 kW.

Panel wiatrowy będzie mógł działać nawet przez 50 lat, zaś już po 7 poniesione przez klienta koszty powinny się zwrócić. Taka instalacja będzie jednocześnie odporna na warunki atmosferyczne, będzie bowiem w stanie wytrzymać nawet porywy wiatru o prędkości sięgającej nawet 140-150 km/h. Jest to już zatem prędkość wiatru, z jaką mamy do czynienia w przypadku huraganów. Panele wiatrowe są jednocześnie ekologiczne, ponieważ aż 80% tworzących je elementów jest wykonywanych z materiałów, które będzie można później poddać recyklingowi.

W planach jest produkcja paneli o wysokości 1 m, 2 m i 4 m w kolorach czarnym i szarym. Przewiduje się, że cena panelu wiatrowego powinna być konkurencyjna. Przyczyni się do tego zastosowanie powszechnie dostępnych pierwiastków. Z drugiej strony w ich konstrukcji nie są w ogóle stosowane te, do których dostęp jest utrudniony. Celem autorów jest bowiem sprawienie, by ich produkt był przystępny cenowo dla konsumentów, a także by małoskalowe instalacje znalazły się w sprzedaży już na początku 2023 roku.

Źródła: Panel Wiatrowy (Facebook), Globenergia, Gramwzielone, Gadżetomania.

Tekst: Herbert Gnaś

Fot: Oimheidi, pixabay