Drzewko cytrynowe: wymagania i uprawa

Drzewko cytrynowe

Kiedy Aleksander Macedoński wyruszał na kolejne wojenne wyprawy, oprócz armii doskonale uzbrojonych żołnierzy, zazwyczaj zabierał ze sobą specjalnych urzędników, których jedynym zadaniem było poszukiwanie nowych odmian roślin użytkowych.

Tak było i w 334 r. p.n.e., kiedy podczas wyprawy do Persji jeden z nich zauważył roślinę, znaną obecnie pod nazwą: cytryna zwyczajna Citrus Limon. Jej sadzonki przesłano do Grecji. Trafiły do Teofrasta z Eresos, który w swoim dziele o roślinach opisał nowe odkrycie, a dodatkowo pojawiła się w nim wzmianka o próbach uprawy drzewka cytrynowego w Grecji. To jednak nie Aleksandrowi Macedońskiemu przypisuje się popularyzację drzew cytrynowych w Europie. Zawdzięczamy ich rozpowszechnienie średniowiecznym arabskim kupcom. Matecznikiem drzew cytrynowych są Chiny, ale obecnie nie występują tam one w stanie naturalnym. Zagościły jednak na stałe w krajach basenu Morza Śródziemnego, Meksyku i Stanach Zjednoczonych.

Drzewko cytrynowe w domu

Nawet przy ociepleniu klimatycznym, którego jesteśmy świadkami, trudno sobie wyobrazić drzewko cytrynowe rosnące w naszym ogrodzie. Natomiast możemy takie okazy hodować nie tylko w przydomowej szklarni, ale nawet w domu. Co więcej, dobrze traktowane drzewko  może wydać owoce, które wykorzystamy w domowej kuchni. Ale przede wszystkim jest to piękna ozdoba domu,  szczególnie efektowna  w porze kwitnienia. Odmiany przeznaczone do uprawy domowej są jednak bardzo kapryśne i wymagają dużego zaangażowania hodowcy.

Drzewko cytrynowe z pestki

Domowi plantatorzy uważają, że drzewko cytrynowe przepięknie pachnie, a jego owoce są zdecydowanie smaczniejsze niż te, które kupujemy w marketach. Drzewko cytrynowe możemy kupić w postaci sadzonki, ale i wyhodować z… pestki. Ten drugi sposób jest bardziej skomplikowany, ale daje ogromną satysfakcję. Do wyhodowania drzewka z cytryny można wykorzystać pestki, które znajdują się w zakupionych owocach, Wystarczy taką pestkę wyjąć i lekko obmyć ją pod bieżącą wodą, pozbywając się okrywającego ją cukru. Następnie pestkę delikatnie nacinamy i umieszczamy w doniczce z drenażem i żyzną glebą. Całość obficie zraszamy i przykrywamy przezroczystą folią spożywczą, w której nacinamy dziurki, by ziemia oddychała. Po kilku tygodniach pojawią się pierwsze kiełki i wtedy należy zdjąć folię. Chociaż można, przy dużej cierpliwości, wyhodować drzewko cytrynowe z pestki, nie zawsze będzie ono owocowało. Łatwiejszy sposób to kupno sadzonki lub drzewka w wyspecjalizowanym sklepie ogrodniczym. Jeśli chcemy szybko mieć w domu własne cytryny, warto poszukać osobników już owocujących.

Drzewko cytrynowe – o co trzeba zadbać?

„Dorosły” krzak cytryny ma postać miniaturowego drzewka. Jego liście są ciemnozielone i obficie obsypują delikatne gałązki. Miedzy nimi, w okresie kwitnienia, pojawiają białe, mocno pachnące kwiatostany. Po kilkuletniej uprawie drzewko cytrynowe może owocować, ale chociaż zawiąże się mnóstwo owoców, tylko kilka z nich dojrzeje. Sekretem sukcesu uprawy jest odpowiednie nasłonecznienie. Roślina powinna stać w ciepłym słonecznym miejscu, ale jednocześnie nie może być narażona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Młode drzewko corocznie przesadzamy do szerszej doniczki i systematycznie nawozimy. Latem powinno być nawożone co tydzień, ewentualnie co dwa tygodnie. W okresie zimowym roślina nie potrzebuje tak dużych dawek, więc nawozimy ją raz w miesiącu. Ziemia zawsze powinna być lekko nawilżona, ale nie mokra, bo to powoduje gnicie korzeni. W pierwszych latach drzewko rośnie dość intensywnie, wskazane jest więc jego przycinanie. Najlepiej to zrobić w drugiej połowie września, przed zimowym spowolnieniem wegetacji. To wyraźnie zagęści pędy.

Uwaga na szkodniki

W naturze drzewa cytrynowe mogą dorastać do pięciu metrów, a niektóre osobniki nawet do 10 metrów. Co ciekawe, pędy są pokryte kolcami. Są to drzewa dość odporne na szkodniki i choroby. Niestety, w domowej uprawie nie jest już tak dobrze. Drzewko cytrynowe trzeba chronić przed wieloma chorobami i szkodnikami. Nie jest to takie proste, więc należy przede wszystkim stworzyć optymalne warunki wzrostu. Najczęściej roślinie zagrażają: przędziorki, wełnowce i miseczniki cytrusowe. Jedynym skutecznym ratunkiem przy ich ataku, jest  oprysk chemiczny.

Drzewko cytrynowe ma przede wszystkim dostarczyć owoców. Jednak, nawet jeśli nie uda się wyhodować cytryn, w domu będziemy mieli oryginalną roślinę o pięknym zapachu i uroczych kwiatach.

Tekst: Bogumiła Pierzchanowska

Fot. Trueller, Pixabay